Na rowerze po amatorsku

rowery promocjePoliamidowo-elastanowe spodenki z piankową wkładką, rękawiczki bez palców i dętka pod pachą. Czy wiesz, co to oznacza? Właśnie spotkałeś na swojej drodze zapalonego rowerzystę, który w trasy wybiera się na pewno częściej niż tylko w weekendy i zapewne zna wszystkie okoliczne ścieżki rowerowe dla mieszkańców, turystów i zagubionych. Nie każdy jednak jest zawodowcem, a rowery nadal cieszą się ogromną popularnością wśród laików i hobbystów.

Dla amatora weekendowych wypadów niezbędnych jest tylko kilka rzeczy do komfortowych wycieczek. Po pierwsze – warto mieć rower. Tak, rower zdecydowanie nie zaszkodzi. Świetnie, kiedy jest to sprzęt wcześniej sprawdzony, najlepiej w ubiegłym sezonie i może jeszcze z gwarancją producenta – lecz nie jest to punkt obowiązkowy.

Jeśli nie masz roweru, nie przejmuj się. W okresie letnich wyprzedaży na każdym rogu można spotkać rowery w promocji. Dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści procent zniżki. Kup rower, plecaczek dostaniesz gratis… i tak dalej. Nie warto kupować rowerów w promocji tylko w kilku przypadkach. Jeśli promocja jest nieopłacalna, rower brzydki, a siodełko niewygodne. Jeśli jednak sprzęt jest niczego sobie, siodełko rozkosznie miękkie, a promocja jest prawdziwą okazją… szykuje się kilka udanych wycieczek letnich. Czas ruszać w drogę!