Chyba ciężko będzie uwierzyć, że pierwsze kije dla narciarzy, wykonywane były z drewna. Jak łatwo się domyślić, ich trwałość, mogła budzić pewne wątpliwości. Potrzebny był więc produkt solidniejszy, odporniejszy, który często musi poradzić sobie nie tylko z ujemnymi temperaturami, ale również z dużą prędkością i siłą. To właśnie dlatego powstały dobre kije Leki, jak również innych marek. Warto na chwilę zatrzymać się na dłużej nad materiałem, z jakiego współczesne kije na narty powinny być wykonane.

Dobre kije na narty

Biorąc pod uwagę kije Leki, czy też inne, warto sprawdzić, czy główny element, wykonany jest z karbonu lub z aluminium, którego parametry mogą zostać określone jako HTS 5.5-6.5. Dlaczego jest to takie ważne? Chociażby dlatego, aby mieć pewność, że kijki nie będą w stanie się złamać podczas wspinaczek, czy też podczas szybkich zjazdów.

Co jednak jest ciekawe, dobrze wykonane kijki aluminiowe, są w stanie się zgiąć, ale nie złamać. Jak to jest możliwe? Wszystko to dzieje się za sprawą obróbki cieplnej, która sprawia, że aluminium jest wytrzymałe, ale także nieco elastyczne. Nie można również zapomnieć o tym, że karbon i aluminium sprawiają, iż kijki są lekkie, dlatego też nie stanowią one przeszkody dla narciarzy.

Rękojeść przy kijkach

Równie ważna jest rękojeść, jaka będzie znajdować się przy kijkach narciarskich https://www.krakowsport.pl/pol_m_Sprzet-zimowy_Kije_Kije-Leki-528.html. Do wyboru są te kijki, których rękojeść wykonana jest z tworzywa sztucznego. Sztywna, dlatego nie każdy decyduje się na zastosowanie takich kijków. Ze spokojem, takie osoby mogą zainwestować w kijki, gdzie rękojeść wykonana jest z miękkiego lub podwójnego materiału o podwójnej gęstości. Dzięki swojej specyfice, materiał jest zdecydowanie przyjemniejszy w odbiorze, nie powodując dyskomfortu u narciarzy. Na takie niepozorny element również warto zwrócić uwagę.